Kevin opisuje w niej ataki socjotechniczne, na które wszyscy jesteśmy narażeni w życiu codziennym. Ukazuje nam w jaki sposób możemy być manipulowani i jak zupełnie nieświadomie możemy ujawnić swoje zastrzeżone informacje. Dowiemy się w jaki sposób dobry socjotechnik za pomocą paru telefonów może dowiedzieć się o nas wszystkiego.
Kevin jednak nie poprzestaje na opisaniu różnych ataków, ale również ukazuje jak możemy się przed nimi bronić i zwiększyć szansę na to, że nasze sekrety firmowe, jak i pieniędze nie staną się łupem jakiegoś socjotechnika. Szczerze polecam!!! Fantastyczna książka, pisana dobrym językiem, lekko się czyta.
Jedyna rzecz, która mnie zawiodła to to, iż opisywane w książce sytuacje poza niektórymi wyjątkami są fikcyjne. Kupiłem książkę w twardej oprawie i nie żałuję! Zdobyłem autograf Kevina Mitnicka! To było niesamowite przeżycie! Zrobiłem też 30 zdjęć, które publikuję na specjalnej stronie WWW, między innymi na prośbę innych osób, które były obecne na spotkaniu autoskim w Warszawie przy ulicy Marszałkowskiej 6 marca, a które nie miały aparatów fotograficznych, a zapragnęły mieć zdjęcie z geniuszem socjotechniki. Spodziewałem się jednak czegoś innego. Książkę przeczytałem i po zastanowieniu, stwierdzam, że w Polsce większość z sytuacji podanych w książce jest niemożliwa do zrealizowania ze względu na spore "zacofanie" w skomputeryzowaniu rodzimych firm.
Ogólnie książka nie jest zła, ale bardziej pasuje jako podręcznik dla studentów psychologii. Jestem zadowolony z zakupu tej książki. Określenie Kevina Mitnicka autorem tej książki jest mylące -- jego są tylko nieliczne dopiski i komentarze. Jak dla mnie, za dużo beletrystyki, a za mało faktów i ciekawostek, w tym także technicznych.
Doczytałem obecnie książkę do połowy, a już niektóre elementy się powtarzają, co jest w pewnych momentach nużące. Oczekiwałem, że tematyka książki będzie szersza, a mam wrażenie, że wałkowane są ciągle te same zagadnienia. Zobaczymy, czy to wrażenie utrzyma się do końca. Na końcu książki znajdują się praktyczne porady dotyczące zwiększenia bezpieczeństwa. Moim zdaniem są one przydatne. Bardzo ciekawa, lecz tytuł nie do końca wspólny jest z treścią książki, którą jest socjotechnika.
Właśnie jestem w trakcie czytania i już teraz uważam, że: tłumacz się nie popisał; np. Jeżeli szukacie książki o historii Mitnicka i jego wyczynach hackerskich to srogo się zawiedziecie. Nie znajdziecie w niej ani technik, które stosował ani opisów dziur w systemach od strony technicznej. Autor wykorzystując swoje 5 minut opowiadania wymyślone historyjki z dziedziny wiedzy nie związanej bezpośrednio z komputerami.
Po jej przeczytaniu mam odczucie ze chodziło mu o zarobienie tylko kilku dolarów. Męczyłem się nad nią 3 dni, trzy razy przy niej zasnąłem i jakoś ją przeczytałem. Nic w niej nie ma treściwego -- woda, woda i jeszcze raz woda. Szkoda 30 PLN, jest dużo więcej ciekawszych książek. Takie tam historyjki W Polsce i tak by to nie przeszło, bo mamy zbyt podejrzliwe społeczeństwo. Wiec po co czytać coś, co do niczego nie potrzebne? Chyba, że potraktować to jako opowiadanie Jeżeli chcecie czytać książkę o kolesiu, który potrafił tylko kłamać to książka właśnie dla ciebie!
Sztuka podstępu nie ma nic wspólnego z klasycznym hakerstwem postrzeganym tradycyjnie przez większość osób. To, że akurat Mitnick skupił się na branży komputerowej i telekomunikacyjnej nie znaczy, że opisane sztuczki socjotechniczne nie mogłyby być zastosowane w innych dziedzinach i stworzyć sytuacje, gdzie w grę wchodziłyby nie tylko konta użytkowników w systemie komputerowym, czy pieniądze z banków, ale również życie zakładników.
Motyw przewodni książki jest bardzo prosty -- każdego można wyprowadzić w pole podszywając się za inne osoby, udając współpracownika, serwisanta lub zagubionego człowieka potrzebującego pomocy.
USA obwinia rosyjski GRU za zamiatanie cyberataków w Gruzji
Każdy narażony jest na mimowolne przekazanie rozmówcy tajemnic, haseł, numerów kart kredytowych -- wystarczy odpowiednio spreparowana rozmowa telefoniczna, wyobraźnia, refleks i zdobycie zaufania. Książka jest bardzo ważna z punktu widzenia bezpieczeństwa firmy.
Pokazuje, jak łatwe jest zdobycie tajnych informacji, jeżeli pracownicy nie są świadomi tego, że ktoś może ich zaufanie wykorzystać. Obnaża ona brutalnie bezsens stosowania najlepszych nawet zabezpieczeń mechanicznych, jeżeli pracownicy nie są odpowiednio przeszkoleni w zakresie polityki bezpieczeństwa. Lektura obowiązkowa dla szefów szczególnie dużych firm. Książkę czyta się jednym tchem -- obrazowe historyjki, które mogłyby się przydarzyć w każdej firmie, pokazują mechanizm działania socjotechnika-włamywacza.
Uwagi i komentarze wyjaśniające metody postępowania oraz sposoby ochrony to gotowe recepty jak zapobiegać podobnym atakom. Książka mogłaby być jednak nieco krótsza i troszkę mniej "rozlazła". Socjotechniką posługujemy się codziennie, czasem nie zdając sobie z tego sprawy. Celowo udajemy kogoś miłego aby odnieść jakieś korzyści, a już w szkole staramy się wykręcić z klasówki lub zdobyć lepszą ocenę.
Od czego zacząć? Jak się komuś włamać na maila?
Myślę, że Polacy byliby niezłymi socjotechnikami. Jesteśmy też nieufni, a więc nieco mniej narażeni na zachowania opisane przez Mitnicka. Inaczej sprawa wygląda w USA -- na takie ataki narażeni są szczególnie Amerykanie, którzy są bardzo ufni i nie trudno wyprowadzić ich w pole. Wracając do mojego znajomego -- oszczędzał fortunę nie płacąc za parkingi, odpoczywając w najlepszych hotelach korzystając z ich kuchni, otrzymując w sklepach potężne upusty czy nie regulując należnych mu mandatów.
Jak on to robił? Miał facet gadane W zabezpieczeniu systemu informacyjnego każdej firmy istnieją słabe punkty. Z każdej firmy można stosunkowo łatwo wykraść każdą tajemnicę i doprowadzić przedsiębiorstwo do ruiny. Z każdej? Tak -- przekonuje w swojej książce "Sztuka podstępu" Kevin Mitnick, najsłynniejszy haker świata, który stał się najsłynniejszym Z jego pomocą można uchronić prawie każde przedsiębiorstwo przed atakami najsprawniejszych złodziei informacji. I Za kulisami 17 1 Pięta achillesowa systemów bezpieczeństwa 19 II Sztuka ataku 31 2 Kiedy nieszkodliwa informacja szkodzi?
Jeżeli chcesz otrzymać e-mailem informację gdy książka będzie dostępna w języku polskim, wpisz poniżej swój adres e-mail. Dzieki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany. W przypadku usługi "Druk na żądanie" termin dostarczenia przesyłki może obejmować także czas potrzebny na dodruk do 10 dni roboczych.
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep[at]helion. Zamawiam i płacę. Korzystając z tej strony zgadzasz się na używanie plików cookie, które są przechowywane na Twoim urządzeniu. Za pośrednictwem cookies zbieramy informacje, które mogą stanowić dane osobowe. Wykorzystujemy je w celach analitycznych, marketingowych oraz aby dostosować treści do Twoich preferencji i zainteresowań. Więcej informacji, w tym sposób zmiany ustawień znajdziesz w Polityce Prywatności. Szukaj Zamknij Szukaj. Koszyk 0 Dostawa od 0,00zł. Sztuka podstępu.
- Nowe oprogramowanie szpiegujące do monitorowania połączeń telefonicznych i tekstów z systemem Androi!
- Spyware dla telefonów komórkowych na Androida 2021.
- Monitoruj sygnał telefonu z systemem Android.
- Jak możesz włamać się do czyjegoś telefonu na Facebooku.
- Lokalizacja śledzenia komórek online.
- Top 10 Nowa bezpłatna aplikacja monitorowania.
- iPhone App Telefon Tracker Spy Pro!
Simon Niedostępna. Wydawnictwo: Helion. Książka 39,90 zł Powiadom mnie, gdy książka będzie dostępna Przenieś na półkę Powiadom o dostępności audiobooka » Opis książki Ocena 5. Kevin Mitnick najsłynniejszy haker świata i jego książka "Sztuka podstępu. Łamałem ludzi, nie hasła" Sąd uzasadnił wyrok: "Uzbrojony w klawiaturę jest groźny dla społeczeństwa". Oceny i opinie klientów Naprawdę warto przeczytać Kevin rulez!!!
Jak włamać się na fb? - Sprawdzone sposoby na zabezpieczenia FB!
Genialny autor -- genialna książka. Czekałem na nią pół roku! Polecam ją wszystkim. Spodziewałem się czegoś ciekawszego.
Autor często się powtarza. Recenzje 5 WebReporter Dariusz Majgier Im dłużej czytałem książkę, tym bardziej przypominała mi kilka dni spędzone w Nowym Jorku i mojego znajomego, który zachowywał się niemal tak, jak osoby opisane w historyjkach przytaczanych przez autorów. Nie kradł numerów kart kredytowych i nie robił spektakularnych "przekrętów", choć gdyby chciał z pewnością obrabowałby bank przez telefon. Nie zdawał sobie nawet sprawy, że on także mógłby być autorem książki, która stała się tak popularna.
Poświęcona jest socjotechnice -- metodom uzyskiwania informacji poprzez odpowiednie manipulowanie ludźmi.
Recenzje (5)
Ukazując beztroskę, z jaką traktowane są ważne informacje oraz wagę, jaką mogą rzeczywiście mieć informacje pozornie nieistotne, książka stanowi doskonały podręcznik dla wszystkich, nie tylko dla osób zainteresowanych informatyką. Każdy dowie się z niej, w jaki sposób może się stać ofiarą manipulacji socjotechnicznej. Dowie się też, w jaki sposób może się przed takim zagrożeniem chronić.